W jesiennych oparach opery
Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.
O szczytach rozpaczy i uśmiechu stewardessy, czyli found footage o chorobie, reż. Agata Baumgart, Teatr Nowy w Poznaniu

Przy drzwiach otwartych – rzecz o chorobie
Teatr Nowy w Poznaniu stawia ostatnio na minimalizm – nowe premiery pojawiają się głównie na obu małych scenach, są małoobsadowe i przygotowywane głównie przez debiutantów.
Plaża
Plaża
Spektakl Kowalczyk pomaga odnaleźć się w tych nigdy niedokończonych, niedopowiedzianych i nieprzerwanych procesach. Odbita w jednostkach zbiorowość staje się bliższa, możliwa do pojęcia.
Tragiczny dar bogów
Tragiczny dar bogów
W dniu, gdy oglądam Antygonę w Teatrze Dramatycznym w Wałbrzychu, w Ukrainie od ponad tygodnia trwa wojna. Między stronami konfliktu zaczęły się już pierwsze pertraktacje.
Wojna wtargnęła do Piekarni
Wojna wtargnęła do Piekarni
Szamański rytuał Mai Kleszcz i Mariusza Wilka Wilczyńskiego ma tytuł B.L.UES: poema Bogdana Loebla.
Grot ist tot?
Grot ist tot?
Trudno Grotowskiego w Sztuce intonacji polubić, choć Łukasz Lewandowski gra go kąśliwie i życzliwie zarazem. Może tu leży pies pogrzebany?