Dopóki piszę, nie ma śmierci
Spektakl Wojciecha Urbańskiego, który przenika uczucie niepokoju i perspektywa nieuchronności ostatniego aktu, wydaje się mimo wszystko wielką pochwałą życia. Choć śmierć zabiera pisarzowi najbliższych i w końcu upomni się także o niego, słowa zawarte na kartach diariusza objawiają ogromną siłę i stawiają opór wobec tego, co musi nadejść.
Gajos po raz drugi
Wielbiciele talentu Gajosa mogą czuć się usatysfakcjonowani nie tylko z powodu atrakcyjnej oprawy graficznej. To przede wszystkim przyjemna, wartka lektura.
Mózg na ścianie
Twórcy najnowszej wersji Akropolis biorą za punkt wyjścia rzeczywistość wirtualną, świat „pikseli i krzemu”.
Antyprodukcyjniak
Przedstawienie prowadzone jest pewną ręką, czego nieomylnym znakiem jest dobra, równa gra aktorska.
Pochwała niewygody
Królowa wanny wpisuje się w tradycję kabaretu spod znaku Zielonego Balonika czy Pod Pikadorem.