Dopóki piszę, nie ma śmierci
Spektakl Wojciecha Urbańskiego, który przenika uczucie niepokoju i perspektywa nieuchronności ostatniego aktu, wydaje się mimo wszystko wielką pochwałą życia. Choć śmierć zabiera pisarzowi najbliższych i w końcu upomni się także o niego, słowa zawarte na kartach diariusza objawiają ogromną siłę i stawiają opór wobec tego, co musi nadejść.
Jestem wku*wiona
Kleczewska mówi o lekceważonym głosie kobiet, a sama zagłusza go wielkimi liczbami statystyk.
Rosyjskie konteksty
Tegoroczna edycja Boskiej Komedii w swoim programie mieściła kilka spektakli opartych na tekstach rosyjskich.
Hipsterzy wyklęci w Polsce zaklęci
Liber karmi się popkulturą i kiczem – tym razem dieta ta wyszła mu na zdrowie.
Żyć chwilą
Choinka z Guliwera zastawia podstępną, lecz potrzebną pułapkę na tych, którzy decydują, jaki spektakl wytworzy dla ich podopiecznych świąteczną atmosferę.