Anne Tyler, Dziewczyna jak ocet. „Poskromienie złośnicy” Szekspira opowiedziane na nowo

Poskramianie dzisiaj

Z okazji przypadającej w 2016 roku czterechsetnej rocznicy śmierci Williama Szekspira brytyjskie wydawnictwo Hogarth Press zaprosiło do współpracy znanych pisarzy.
Nietykalne, reż. Jana Ovšonková, Teatr im. Fredry w Gnieźnie

Dopasować się do stereotypu

Spektakl przypomina stereotypową bajkę dydaktyczną, tyle że ze złym zakończeniem. Daje jednak szansę dwóm młodym aktorkom na zaprezentowanie swoich umiejętności warsztatowych.
Kokaina i sprawiedliwość dla wszystkich, reż. Szymon Kaczmarek, Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu, Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu

Drug Story

Nie jestem fanem estetyki Pulp Fiction. Kolekcja skeczów rzadko daje się nanizać na nić wielkiej narracji, spektakl Szymona Kaczmarka wydaje się więc nierówny.
12. Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych R@Port

Fakty (autentyczne)

W przeciwieństwie do ubiegłorocznej, tegoroczna edycja gdyńskiego Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@Port trzymała wyrównany poziom.
Roberto Zucco, reż. Lena Frankiewicz, Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu

Lustereczko

Czyżby Lena Frankiewicz znalazła w dramacie Koltèsa głębokie i ważne przesłanie, którym chciała się z nami podzielić?
Festiwal Dramatu STREFY KONTAKTU. Czytania, Wrocław 2-4 czerwca 2017

Zaczytani we współczesności

Wrocławski Teatr Współczesny potrzebował takiego konkursu i takiego festiwalu.
Koziołek kręciołek. reż. Bogusław Byrski, Teatr im. Hansa Christiana Andersena w Lublinie

Hulaj noga, szkoły nie ma!

Koziołek kręciołek to próba powołania miejscowego bohatera, który mógłby iść w paragon nie tylko z czarownicami z Łysej Góry ale i warszawską Syrenką, a nawet Smokiem Wawelskim.
Dlaczego dziecko gotuje się w mamałydze, reż. Justyna Kowalska, Teatr Witkacego w Zakopanem

Teatr z końca świata o końcu świata

Przedstawienie wbiło się w moją głowę z taką samą siłą jak pierwsze premiery „Witkacego” i mimo upływu czasu nie chce jej opuścić, przywołując przed oczy poszczególne obrazy i sceny.

Jednak widz

Ostatnia sztuka Schaeffera niczym mnie nie zaskoczyła. I to nawet byłoby jeszcze do przyjęcia, gdyby choć trochę mnie obeszła albo najzwyczajniej sprawiła przyjemność przebywania w teatrze.

Danse macabre

Pięć pięknych kobiet zanikało na moich oczach przez siedemdziesiąt pięć minut podczas próby generalnej Historii brzydoty, najnowszej premiery Wrocławskiego Teatru Pantomimy.

„Koncepcja to ja”

Czy warto szukać polskiego Castorfa? – tytuł jednej z burzliwych debat poświęconych polskiemu teatrowi u progu nowego tysiąclecia już wtedy potwierdzał żywe zainteresowanie ekscentrycznym reżyserem, dyrektorem Volksbühne, w którym zwolennicy teatru o zacięciu politycznym widzieli wzór godny naśladowania.