Legenda Bałtyku, reż. Robert Bondara, Teatr Wielki im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu

Piękny kawał opery

Legenda Bałtyku to, moim zdaniem, najlepszy obok Parsifala i Rigoletta spektakl w poznańskim Teatrze Wielkim w ostatnich kilku sezonach.
Uchodź! Kurs uciekania dla początkujących, reż. Alicja Borkowska, Teatr Powszechny w Warszawie

Inch’Pollah

Uchodź! to kolejna opowieść zrealizowana według hasła „swój do swego po swoje”.
(Nie)idealne święta, reż. Zbigniew Niecikowski, Teatr Lalek Pleciuga

Operacja: Idealne święta albo Babuniu, odpuść

Wykonawcy pozwolili wybrzmieć tekstowi i konstrukcji narracyjnej stworzonej przez Guśniowską.
The Rape of Lucrece / Gwałt na Lukrecji, reż. Jurij Aleksandrow, Warszawska Opera Kameralna – Petersburska Opera Kameralna

Brytyjski Gwałt z Petersburga

Brytyjski Gwałt z Petersburga
Operę, niezwykle rzadko grywaną w Polsce, Britten napisał w 1946 roku jako protest przeciw okropnościom ledwie zakończonej wojny.
Orfeusz i Eurydyka, reż. Mariusz Treliński, Opera Wrocławska i Narodowe Forum Muzyki im. Witolda Lutosławskiego

Spojrzenie Orfeusza

Mariusz Treliński, precyzyjny logik opętany muzyką, współczesny Orfeusz, raz jeszcze spojrzał w otchłanie własnego mroku i zaintonował we Wrocławiu porywającą pieśń.
Tancerka, reż. Mariola Ordak-Świątkiewicz, Teatr Lalki i Aktora w Opolu

Karta seniora

Tancerka Marioli Ordak-Świątkiewicz jest spektaklem o starzeniu się, powolnym zaniku i stopniowym odchodzeniu.
Bombka z gwiazdką, Aga Błaszczak, Teatr Animacji w Poznaniu

Gwiazdka z horrorkiem

Spektakl w Teatrze Animacji to sympatyczna propozycja gwiazdkowa dla dzieci i ich rodziców, po prześlugowemu inteligentnie zabawna.
Biblia, Rdz 12-25, reż. Michał Zadara, Nowy Teatr w Warszawie

Wegański jogurt

Słuchowisko Zadary obnaża przede wszystkim trudności, jakie mamy z mówieniem o transcendencji.

Niewidzialne

Niewidzialne
Emigrantki, napisane przez Radosława Paczochę i wyreżyserowane dla Teatru Wybrzeże przez Elżbietę Deptę, sięgają po temat, który w powszechnym dyskursie nie doczekał się dotąd głębszej refleksji.

Koniec świata po wrocławsku

Koniec świata po wrocławsku
Zagłada ludzkości pozostaje tu raczej hasłem wywoławczym. Tytułowa zaś metafora escape roomu nieco naciąganą ramą dla tak, a nie inaczej wymyślonej układanki. I reżyserowi Arkadiuszowi Buszko trudno było cokolwiek z tym zrobić.

Marzyć, mimo wszystko

Marzyć, mimo wszystko
Krakowską Boską ogląda się z przyjemnością. Owszem, zabrakło nuty nostalgii. Warto jednak posłuchać, jak Marta Bizoń „przeraźliwie, niedorzecznie, niewiarygodnie źle” wykonuje arię Królowej Nocy.