Comme il faut, albo co się wydarzyło na seconde première
Comme il faut, albo co się wydarzyło na seconde première
Czy ta inscenizacja, bardzo comme il faut – bogata, wystrojona, rozigrana symbolami, utrzymana na najwyższym diapazonie muzyczno-baletowo klasycznego ,fortissimo, podobała się bydgoskim widzom?
Kat czy ofiara?
Odnoszę wrażenie, że Teatr im. Cypriana Kamila Norwida w Jeleniej Górze zamierza doczekać się swoistej małej „proletariackiej” rewolucji.
Lost in translation
Lost in translation
Marcin Liber sprawnie i efektownie inscenizuje tekst Cecki, czemu sprzyja wizualno-dźwiękowa warstwa spektaklu, do tworzenia której reżyser zaprosił swoich stałych współpracowników.
Disco-Tołstoj
Pomimo rewelacyjnej kreacji japońskiej artystki i ciężkiej pracy znakomitego zespołu Anna Karenina w Operze Wrocławskiej to zmarnowana szansa na wybitne przedstawienie baletowe.
Animacja, partycypacja i udana kreacja
Wszystko w tym spektaklu się ze sobą składało, wszystko było dobrze przemyślane, podporządkowane wspólnej zabawie.