K/323: Kaftan w nagrodę
Co trzeba mieć w głowie, by nazwać polski teatr, scenę, na której odbyła się prapremiera Wesela i Dziadów, teatr Wyspiańskiego, Solskiego, Kotarbińskiego, Pawlikowskiego, Dąbrowskiego, Zamkow, Sas, Grabowskiego, Hussakowskiego, Dudy-Gracz, Tomaszewskiego, Szydłowskiego, Ratajczaka i w końcu Kleczewskiej „teatrem folksdojczów”?
K/224: Nierodzicielstwo
Kurzawa trafił z inscenizacją Lessinga nie tylko w lukę repertuarową i naszą potrzebę minimalnego, rozumowego teatru.
K/223: Pociąg bardzo niepośpieszny
W Bajce dla dorosłych duet reżysersko-dramatopisarski raczej swinguje i jammuje, wymyśla fikcyjną dyskusję o pryncpia, pojedynek na szczerość i wierność sobie.
K/222: Polityka i inne używki
Wrócili w tym sezonie. Rychcik w Teatrze im. Juliusza Słowackiego przygotował Imię Róży Umberto Eco, a Garbaczewski dał w Starym premierę pod tytułem Nic.
K/221: Nie-recenzje z różnych miejsc w czasie
Pęcikiewicz tak jak kiedyś Lupa, nastraja i słucha swoich aktorów, każe im generować konflikty, szukać słów opresji i konfrontacji.