Kołonotatnik 72: Chłopiec, który nie przeżył

Parę dni po opublikowaniu przez światowe agencje tej fotografii Palestyńczycy na plaży w Gazie wyrzeźbili z piasku gigantycznego Aylana w jego pośmiertnej pozie.

Kołonotatnik 71: Postępowy środkowiec, czyli Karolak i Mieszkowski

Tyle dawnej IMKI. Nacieszyliśmy się nią, krótko, bo krótko, ale jednak. Co dalej? Doniesienia prasowe zabrzmiały naprawdę hiobowo, a oficjalne oświadczenie Karolaka miało w sobie coś z ultimatum: chcecie, by upadł fajny, ambitny, prywatny teatr?

Kołonotatnik 70: Zmyślenia i cytaty albo tak zwany tendencyjny przegląd prasy

Maciej Pieczyński rozmawia z Iwanem Wyrypajewem, a wielki rosyjski dramatopisarz, oprócz wielu mądrych rzeczy o Rosji, cenzurze i teatrze, mówi mu też, że: „nie myśli kategoriami »Putin – tyran«, »Europa, USA – demokracja«”.

Kołonotatnik 69: Oczka, które mrugają

A jak czyta się dziś Szekspira w polskim teatrze? Do czego go potrzebujemy? Zestawienie spektakli polskich i zagranicznych podkreśla przynajmniej jedną tendencję.

Kołonotatnik 68: Kurtyna wodna

Jak zapewne państwo pamiętacie, słynne i wielokrotnie nagradzane studium Polski teatr Zagłady Grzegorza Niziołka jakby urywa się zaraz po omówieniu A)polonii Warlikowskiego i Naszej klasy Słobodzianka. Długo zastanawiałem się, dlaczego.

Kołonotatnik 67: Kantor i Szyc czyli instrukcji obsługi Krakowa część druga

Najpierw długo trzymano w tajemnicy, kto z polskich aktorów wcieli się w furiata z Krzysztoforów. Taka to była wielka tajemnica, że pół Krakowa się z tej tajemnicy śmiało, bo w próbnych zdjęciach z gwiazdorem uczestniczyło.

Kołonotatnik 66: Instrukcja obsługi Krakowa, część pierwsza

Gdyby Maciej Nowak zdecydował się w Krakowie zostać, zdecydowanie polecam mu odwiedzenie paru ciekawych teatralnie miejsc.

Kołonotatnik 65: Ale jazda

Nikt z czołowych moralistów i rewolucjonistów teatralnych nie chce pomóc scenie, która ma kłopoty, nie może na parę lat wyhamować gonitwy po krajowych festiwalach, chwilę popracować dla innych, uratować teatr z piękną kartą?

K/368: Hurra!

15 października zmienił nie tylko sytuację Teatru im. Juliusza Słowackiego. Zmieniły się generalnie okoliczności prowadzenia wszystkich teatrów w Polsce i przyszłość wszystkich ludzi żyjących z teatru.