K/187: Nieważne

Sto osiemdziesiąty siódmy odcinek Kołonotatnika zacznie się na sali plenarnej sejmu RP, a skończy nie wiadomo gdzie, czyli najprawdopodobniej w teatrze.

Szczęśliwe dni: 9 kwietnia

Dokładnie trzy lata temu na Cmentarzu Prawosławnym w Warszawie w niewielkim gronie uczniów i przyjaciół pożegnaliśmy Jerzego Timoszewicza.

K/186: Dwie sytuacje

Widać dożyliśmy czasów, w których każdy może być ekspertem od teatru. Każdy, byle nie teatrolog.

K/185: Teatr, który wyręcza

Spektakle o przymusowej żydowskiej emigracji z Polski w 1968 roku, dające świadectwo, że mierzymy się z dzisiejszym wstydem i hańbą sprzed pięćdziesięciu lat, nie są i nie mogą być żadnym zadośćuczynieniem.

Dziesięć lat w sieci powiązań. neTTheater – początki i prapoczątki

neTTheater jest zjawiskiem na tyle ciekawym i jednocześnie trudnym do sklasyfikowania, że nieczęsto znajduje się w obszarze opisu krytyków i teatrologów.

O przeciętnym Polaku. Czy istnieje?

Powiadają, że PPP jest po części anachronicznym wcieleniem Porządnego Niemca/Niemki (PNN) z pierwszej połowy XX wieku. Posiada również domieszkę odwiecznego Milczącego Rosjanina/Rosjanki (MRR).

Szczęśliwe dni: 26 marca

Po lekturze Dzienników uważam, że Łapicki mało zyskał, wiele stracił.

K/184: Krótki tekst o Lupie

Powieść Kafki, która w intencji miała być zawoalowanym fantastycznym, zdeformowanym autoportretem pisanym z masochistyczno-sadystyczną wolą upokorzenia siebie, czyli bohatera, staje się dzięki Lupie wehikułem odsłaniania.

K/332: Cuda wianki

K/332: Cuda wianki
W dzisiejszym odcinku Kołonotatnika ujawniamy nazwisko nowego dyrektora Teatru Jaracza w Łodzi. Ale żeby był jaki taki suspens, to czynimy to dopiero na samym końcu tekstu.

K/331: A tymczasem w Krakowie…

K/331: A tymczasem w Krakowie…
Gdyby jednak doszło do najgorszego i poniedziałek 11 lipca okazał się poniedziałkiem najgorszym z możliwych, warto zastanowić się, kogo urząd marszałkowski mógłby nominować tego dnia jako p.o. dyrektora Teatru Słowackiego?