K/270: Wyjątkowo krótki Kołonotatnik, ale jednak z bardzo długim tytułem, nadanym w czystym akcie desperacji i z nadzieją, że czytelnik się nie zorientuje, że tym razem jest krócej i ten odcinek czyta się szybciej
Były już różne warianty zreformowania polskich teatrów. Dyrektor-związkowiec. Dyrektor-menedżer, dyrektor-urzędnik…
K/148: O gwiazdach. Chyba
Mimo kilku wad Garderobiany z Narodowego to kawał solidnego teatru z kilkoma dobrymi rolami epizodycznymi, z frapującym zderzeniem dwóch wielkich osobowości aktorskich, z niegłupią tezą.
K/147: Ogniu krocz za mną
Pod warszawski Teatr Powszechny przyjechała w zeszły piątek straż pożarna, a przed nią policja. A jeszcze wcześniej przyszli prawicowi bojówkarze z Młodzieży Wszechpolskiej i ONR.
K/146: Dyrektura. Dyktatura
Istnieje pojęcie zwłoki celowej. Skoro nie ma decyzji o przyznaniu lub nieprzyznaniu dofinansowania, projekty leżą w zamrażarce.
K/145: Łzy Anny Ilczuk
Chcę być dobrze zrozumiany: popieram protest wrocławski, kibicuję zespołowi. Morawski musi odejść. Aktorów nie wolno zwalniać z pracy.