K/310: Próby nacisku
Monika Strzępka, kandydatka na stanowisko dyrektora Teatru Dramatycznego w trwającym właśnie konkursie, opublikowała na Facebooku i na portalu E-teatr pełen żalu i gniewu list.
K/309: Festina lente
Ministerstwo spieszy się powoli, bo wie, że Konkurs i tak może zaczekać, teatr musi zaczekać.
K/308: Zasłużeni i pokorni
Obiektywnie Pokora to najlepszy spektakl Talarczyka od Piątej strony świata, choć pewnie nie widziałem wszystkich realizacji bardzo zapracowanego reżysera.
K/307: Taśmy prawdy
Rozumiem, że sposobem jurorów na walkę z pandemią w imię dobra teatru jest ignorowanie faktów. A faktem jest, że występu nie było. Zrównano zatem zapis cyfrowy przedstawienia z jego prezentacją na żywo.
K/306: Znowu dym w Starym
Kiedy w maju gruchnęła wiadomość, że Jan Klata wraca do Starego Teatru i będzie reżyserował na jesieni Ptaki Arystofanesa, mogło się wydawać, że to będzie finalny akord triumfalnej intronizacji Waldemara Raźniaka.
K/305: Wodzu, nie prowadź nas na Wilno!
Skoro zawsze sprawy litewskiego teatru nie były mi obojętne, trzeba poruszyć w Kołonotatniku problem polskiej nadreprezentacji teatralnej na Litwie.
K/304: Nierealne
Nowy sezon teatralny warto rozpocząć od offu i teatrów amatorskich. Choćby dlatego, że nikt z krytyków głównego nurtu nie zagląda w tę otchłań.
K/303: Czekając na drugą Bitwę Warszawską
Happy end to czasem nic więcej niż stabilizacja, utrzymanie zdobytego przyczółku, nadzieja na kontynuację.
K/368: Hurra!
15 października zmienił nie tylko sytuację Teatru im. Juliusza Słowackiego. Zmieniły się generalnie okoliczności prowadzenia wszystkich teatrów w Polsce i przyszłość wszystkich ludzi żyjących z teatru.
K/367: Figliki przed i posezonowe
Przedstawiamy Państwu kilka absurdalnych drobiazgów wychwyconych w polskim teatrze i okolicach tuż przed wakacjami, na wakacjach i niestety po.
K/366: Long goodbyes make me so sad
Nikt tak nie żegna się ze stanowiskiem jak dyrektor Adolf Weltschek. Tak długo. Tak demonstracyjnie.
K/365: Czeski film o Słowaku
Jeśli pracownicy stoją murem za odchodzącym szefem, są jednomyślni, każdy niepolitycznie myślący organizator musiałby wziąć to pod uwagę.