Obsada, czyli szycie psom butów

Niby zawsze tak było, że walczono o teatry, z teatrami i wewnątrz teatrów, ale obecne nagromadzenie sporów i konfliktów wskazuje na jakieś dziwne wzmożenie i nasilenie procesów fermentacyjnych.

O „tymczasie”

Symbolicznie rzecz biorąc, słówko tymczasem mianuję znakiem wygnania z Raju.

Szczęśliwe dni: 19 września 2016

Jak daleko można się posunąć w walce o swoje racje, zarówno w sporze wrocławskim, jak polsko-polskim?

Patriotyzm w czasach zarazy

Raz na tydzień należy przeprowadzić manewry patriotyczne dotyczące samego siebie, a raz na miesiąc akcję grupową, miejską lub wiejską pod tym samym tytułem.

Nienawiść

Nienawiść to za duże słowo. Nienawiść zakłada, że się nie wybaczy, a trzeba wybaczać, jeśli nie z chrześcijańskiego obowiązku, to dla higieny psychicznej. Więc nie nienawidzę, ale nie lubię.

Wreszcie – Ogólnopolska Offensywa Teatralna!

W Łodzi 1 czerwca odbył się nieformalny ogólnopolski zjazd przedstawicieli i liderów teatru niezależnego.

Szczęśliwe dni: 19 czerwca

Tematem felietonu może być albo nagość w teatrze, albo policja w teatrze (ewentualnie jedno i drugie). W którą stronę pójść? Zacznijmy od nagości.

Szczęśliwe dni: 5 czerwca

Że istnieje teatr jednego aktora, wiadomo. Koenig mawiał, że gorszy od niego jest tylko teatr jednej aktorki, ale Jurek, jak Woody Allen, za stosunek do kobiet mógł był dostać nagrodę imienia Strindberga.

Fascynujący Zapasiewicz

Trzy lata, ale trzy lata takie lata 81-83 to ważne lata w historii Wydziału Reżyserii. Zbigniew Zapasiewicz uchronił wszystko, co pozostawili Jego poprzednicy, i dołożył swoją cegiełkę do tradycji Schillera, Korzeniewskiego, Axera.

Czego robić nie należy

Otóż o ile dobrze pamiętam, a dobrze pamiętam, było to w toalecie. Natknąłem się w niej na Grzegorzewskiego. „O czym pan chce zrobić to przedstawienie?”. Na co on spojrzał na mnie uśmiechając się i powiedział: „Panie Mariuszu, nie należy się ograniczać”.