K/124: Alfabet rozrzucony, czyli Artyści

K/124: Alfabet rozrzucony, czyli Artyści
Szybciej, niż to sobie obliczyłem, bo jeszcze w październiku, skończył się serial Artyści. I mam takie wrażenie, że skończył się za szybko. Jeszcze byśmy sobie w tym dziadowskim teatrze pobyli, pośmiali się, ponarzekali na niego.

K/123: Trzy przedstawienia, o których jeszcze nie słyszeliście

Zawsze lubiłem off. Choć parę razy w życiu wydawało mi się, że „umarł, umarł i leży na desce”. Dziś ma różne oblicza, ciężko wrzucić opisane poniżej spektakle do jednego worka, ale warto szukać ich na małych festiwalach, połazić za nimi po piwnicach i strychach.

K/122: Bohaterstwo w postaci czystej

Powszechny wzmacnia się trochę na zasadzie opiekuńczego przytuliska, artystycznego azylu dla fal uchodźczych aktorów i reżyserów.

K/121: Teatr spod lady

W przedstawieniu Wasza przemoc i nasza przemoc naga aktorka wyjęła z prywatnej pochwy zrolowaną polską flagę.

K/120: Kary na was nie ma

Zainspirowany reformatorskim zapałem Elżbiety Morawiec postanowiłem także zabrać się za naprawianie polskiego teatru.

K/119: Pozory nie mylą

Też oglądam serial Artyści Strzępki i Demirskiego. Oglądam z dyskomfortem, że nabijam prezesowi Kurskiemu oglądalność.

K/118: Taka sobie przeszłość

Dzisiaj niby ani słowa o Wrocławiu. Tylko że teraz prawie wszystko jest o Wrocławiu. Więc ta opowieść oczywiście też.

K/117: Fatum i jego twarz

Jak mi żal aktorów z Polskiego. Jednak przegrali, choć jeszcze się biją o swoje.

K/116: Zdradzeni

Czy da się wytłumaczyć, dlaczego akurat Cezary Morawski był najlepszym kandydatem na szefa Teatru Polskiego?

Adriatyk, ocean gorący. Marcin Kuźmiński 1964-2016

Adriatyk, ocean gorący
Aktor krakowskiego Teatru im. Juliusza Słowackiego Marcin Kuźmiński miał 52 lata, wiadomość o jego śmierci przyszła dokładnie w połowie lipca.