Męczennik Czystej Formy
Przed twórcą, który uzna teorię Czystej Formy, otwiera się perspektywa nieograniczonej wolności.
Miłość do teatru – lekcja Adama Grzymały-Siedleckiego
Historycy teatru podchodzą do Siedleckiego nieufnie. Szukając materiałów do swoich książek, ciągle przyłapują autora Świata aktorskiego moich czasów na nieścisłościach.
Przyszłość należeć będzie do ludzi aktywnych
Uważam, że dobrze jest, jeśli w szkole student spróbuje zmierzyć się z zadaniami charakterystycznymi dla pracy w serialu i spotka się z reżyserem Teatru Polskiego w Warszawie, i z reżyserem z Teatru Polskiego we Wrocławiu, i z Wojtkiem Smarzowskim. Rozmowa z Wojciechem Malajkatem, rektorem elektem Akademii Teatralnej w Warszawie.
Stary komediant
Pomimo że kariera sceniczna Zelwerowicza trwała sześćdziesiąt lat i że w tym czasie zagrał kilkuset bohaterów, żadna z jego ról nie zespoliła się w świadomości współczesnych z jego osobą.
Okręt flagowy
Zawsze jestem zażenowany, kiedy ktoś mnie pyta o idee, które chcę przekazać. Nie mam takich. Wartości w ogóle nie są czymś, co należy przekazywać. Można najwyżej ułatwić komuś drogę do nich. Rozmowa z Janem Englertem, dyrektorem artystycznym Teatru Narodowego w Warszawie.
I król by się nie powstydził
Nie można odmówić teatrowi magnackiemu miana wielkiego ruchu, który przyczynił się do wychowania publiczności i kadry, przydatnych przy kształtowaniu się zawodowego, publicznego teatru w Polsce.
Pijana Sypialnia przywróciła mi życie
Widzę, że teatr jest moim aktorom bardzo potrzebny. Wydaje się, że jest też potrzebny widzom. Rozmowa ze Stanisławem Dembskim, aktorem, pedagogiem teatralnym, reżyserem Teatru Pijana Sypialnia.
Przydałby się jakiś półcień
Aktorstwo bez myślenia jest dla mnie dziwne. Aktorstwo powinno być wykonywane świadomie. Rozmowa z Andrzejem Zielińskim, aktorem Teatru Współczesnego w Warszawie.
„Nie dojdziemy my – to inni po nas”. Proroctwo Juliusza Osterwy
Naprawdę miał na imię Julian Maluszek. Urodził się w roku 1885 w Podgórzu.
„Który z was życie swe bez skargi odda za noc spędzoną ze mną?”
Pomimo że od śmierci aktorki upłynęło ponad 120 lat, na jej grobie często palą się znicze. Wisnowska przetrwała w pamięci warszawiaków, choć to nie jej role przeszły do historii.